Categories
Książki

“Kobieta w Watykanie. Jak żyje się w najmniejszym państwie świata” – minirecenzja

Magdalena Wolińska-Riedi, od 2014 r. korespondentka polskiej telewizji z Watykanu, przez prawie 16 lat była obywatelką tego nietypowego, najmniejszego państwa świata. Za spiżową bramą zamieszkała w 2003 r. po ślubie z żołnierzem gwardii szwajcarskiej. Tam wychowywała dwie córki, spotykała trzech następujących po sobie papieży i poznała codzienne życie Watykanu od podszewki.
W swojej książce “Kobieta w Watykanie. Jak żyje się w najmniejszym państwie świata” uchyla rąbka tajemnicy. Opowiada, kto ma prawo do obywatelstwa watykańskiego, kto mieszka w państwie papieskim, jak wygląda służba zdrowia, jak i gdzie robi się zakupy. Pisze, jak wychowuje się dzieci w Watykanie, gdzie uczęszczają do przedszkola i szkoły, czy mogą je odwiedzać koledzy z klasy. Opisuje bramy, prowadzące na teren państwa i ich funkcje. Przybliża historię gwardii szwajcarskiej, porównuje kolejne pontyfikaty i ich wpływ na zmiany zachodzące w Watykanie. Wszystko opisuje przez pryzmat osobistych doświadczeń, nie szczędząc ciekawych szczegółów.
I tylko jedno mam do autorki zastrzeżenie. Razi mnie jej snobistyczna postawa w stylu: Ja mam miejsce w ławce, więc dla innych nie ma tu już miejsca, bo zrobi się ciasno. Tak właśnie odbieram jej krytykę decyzji papieża Franciszka o udostępnieniu dla turystów ogrodów watykańskich i otwarciu dla zwiedzających Castel Gandolfo. Jej zdaniem to profanacja, o ile to nie jej córki biegają po trawnikach czy jeżdżą na rowerach lub hulajnogach po alejkach ogrodów.
Książka jest napisana prosto, przejrzyście, jest podzielona na rozdziały, omawiające poszczególne sfery życia w Watykanie. Zdarzają się drobne powtórzenia w kolejnych rozdziałach, przez co można je czytać na wyrywki bez zachowania kolejności.

Magdalena Wolińska-Riedi, od 2014 r. korespondentka polskiej telewizji z Watykanu, przez prawie 16 lat była obywatelką tego nietypowego, najmniejszego państwa świata. Za spiżową bramą zamieszkała w 2003 r. po ślubie z żołnierzem gwardii szwajcarskiej. Tam wychowywała dwie córki, spotykała trzech następujących po sobie papieży i poznała codzienne życie Watykanu od podszewki.
W swojej książce "Kobieta w Watykanie. Jak żyje się w najmniejszym państwie świata" uchyla rąbka tajemnicy. Opowiada, kto ma prawo do obywatelstwa watykańskiego, kto mieszka w państwie papieskim, jak wygląda służba zdrowia, jak i gdzie robi się zakupy. Pisze, jak wychowuje się dzieci w Watykanie, gdzie uczęszczają do przedszkola i szkoły, czy mogą je odwiedzać koledzy z klasy. Opisuje bramy, prowadzące na teren państwa i ich funkcje. Przybliża historię gwardii szwajcarskiej, porównuje kolejne pontyfikaty i ich wpływ na zmiany zachodzące w Watykanie. Wszystko opisuje przez pryzmat osobistych doświadczeń, nie szczędząc ciekawych szczegółów.
I tylko jedno mam do autorki zastrzeżenie. Razi mnie jej snobistyczna postawa w stylu: Ja mam miejsce w ławce, więc dla innych nie ma tu już miejsca, bo zrobi się ciasno. Tak właśnie odbieram jej krytykę decyzji papieża Franciszka o udostępnieniu dla turystów ogrodów watykańskich i otwarciu dla zwiedzających Castel Gandolfo. Jej zdaniem to profanacja, o ile to nie jej córki biegają po trawnikach czy jeżdżą na rowerach lub hulajnogach po alejkach ogrodów.
Książka jest napisana prosto, przejrzyście, jest podzielona na rozdziały, omawiające poszczególne sfery życia w Watykanie. Zdarzają się drobne powtórzenia w kolejnych rozdziałach, przez co można je czytać na wyrywki bez zachowania kolejności.

2 replies on ““Kobieta w Watykanie. Jak żyje się w najmniejszym państwie świata” – minirecenzja”

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink